Łódzki Klub Sportowy to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce. Fani piłki nożnej z pewnością pamiętają lata 90.te kiedy drużyna ta mierzyła się z Manchesterem United w fazie eliminacyjnej Champions League. Fani z Łodzi do dziś pamiętają wspaniałego golkipera Bogusława Wyparlę który jako Bodzio W.’ przeszedł do historii piłki nożnej stając się postacią ikoniczną.
ŁKS w sezonie 2022/2023, jaka to była drużyna?
Łodzianie w sezonie 2022/2023 byli bardzo mocni w ofensywie, ponadto radzili sobie defensywnie. Z pewnością liderem zespołu był Hiszpan Pirulo, który w rodzimym kraju występował w niższych ligach, zaś w Polsce uważany jest za gwiazdkę. W ŁKS-ie występowało kilku graczy z zagranicy, jednak w lwiej części o sile drużyny stanowili Polacy.
ŁKS był mocny na własnym obiekcie, jednak wyjazdy były średnio udane. Drużyna, która w przyszłym sezonie będzie chciała podbić Ekstraklasę musi poprawić poziom gry na wyjeździe, gdyż takie mecze jak ten przeciwko Zagłębiu Sosnowiec chluby 'Rycerzom Wiosny’ nie przynosi.
Dlaczego ŁKS może z optymizmem patrzeć w przyszłość?
Amerykanie postanowili wesprzeć finansowo łódzką drużynę, z pewnością może cieszyć fakt, że Robert Platek zasili ten klub swoimi pieniędzmi. Przed sezonem 2022/2023 problemem Łodzian jest podobnie jak ma to miejsce obecnie fakt, że pomimo iż sponsorzy drużyny są hojni w sypnięciu groszem to jednak nie jest ich wielu. Można powiedzieć, że baza kibicowska ŁKS-u jak też sponsorzy to prawdziwi pasjonaci drużyny, mało kto znalazł się z przypadku, ludzie stojący przy ŁKS-ie to osoby świadome swej decyzji, zakochani w klubie oraz jego przebogatej historii.
Przeczytaj także: https://enowiny.pl/artykul,65011,ta-druzyna-w-ekstraklasie-rozczarowala-nas-najbardziej.html
Jakich zawodników ŁKS-u należy pochwalić za sezon 2022/2023?
Łódzki Klub Sportowy to drużyna, która poza Hiszpanem Pirulo nie ma żadnych gwiazd. Drużyna awansowała do Ekstraklasy, gdyż potrafi budować kolektyw, zawodnicy dokładają kolejne cegiełki do dobrych wyników, Bartosz Szeliga jest niezwykle cennym ogniwem 'Rycerzy Wiosny’ z tej racji, że potrafi zdobywać bramki a jednocześnie znany jest z tego, iż w decydujących chwilach zalicza ostatnie podanie do napastnika. Mateusz Kowalczyk to kolejny powód do radości dla fanów ŁKS-u, piłkarz urodzony w 2004 r. może być w przyszłości kimś kto przebije się do pierwszej reprezentacji.
Łodzianie radzili sobie bardzo dobrze w defensywie, stracili 36 goli, czyli tyle samo co Puszcza Niepołomice, zaś mniej goli stracił jedynie chorzowski Ruch. Można powiedzieć, że to postawa defensywna przesądziła o tym które zespoły zobaczymy w rozdaniu Ekstraklasy sezonu 2023/2024. Łodzianie są chwaleni za awans, jednak pewnym cieniem na tym pozytywnym zakończeniu kampanii z pewnością kładzie się mecz z Sandecją w Nowym Sączu, gdzie to Łodzianie zagrali fatalnie i w konsekwencji przegrali ze spadkowiczem. ŁKS w ostatnich kolejkach był wyjątkowo niefrasobliwy, także remis w Gdyni z tamtejszą Arką mógł wiele kosztować drużynę trenera Kazimierza Moskala.
O awansie do Ekstraklasy mógł przesądzić fakt, że włodarze ŁKS-u są cierpliwi, przywiązują się do pewnych nazwisk. Trener Moskal jest związany z klubem od 2018 roku z przerwa na pracę w Zagłębiu Sosnowiec, ze swoich obowiązków wywiązuje się należycie.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]